• Metoda aktywnego słuchania muzyki - Bati Strauss

        • Każdy może zagrać Haendla – aktywne słuchanie muzyki według metody Bati Strauss

           

           

          Takie możliwości stwarza metoda aktywnego słuchania muzyki, zaproponowana przez Batię Strauss. W tym artykule postaram się ją zaprezentować i pokazać korzyści płynące z jej stosowania w grupie integracyjnej.

          Metoda aktywnego słuchania muzyki

          Batia Strauss pochodziła z Izraela. Z wykształcenia była muzykiem, pedagogiem fortepianu. Swoje doświadczenie wykorzystała do stworzenia metody aktywnego słuchania, zaakceptowanej przez Izraelskie Ministerstwo Edukacji i uznanej za standard edukacyjny polecany szkołom. Według niej słuchanie muzyki powinno zawierać jak najwięcej elementów i maksymalnie wykorzystywać dostępne środki wyrazu i ekspresji. Nie każde dziecko musi zostać muzykiem, nie każde może mieć słuch muzyczny, ale jeśli tylko chce aktywnie słuchać – może być muzykalne na podstawowym poziomie.

          W jaki sposób aktywizujemy dzieci?

          Batia Strauss opracowała wiele utworów; te, które poznałam, miały bardzo różny charakter i sposób aktywnej realizacji. Słuchając muzyki, można mówić proste wierszyki, rymowanki lub rytmicznie snuć jakąś opowieść, tak jak w utworze "Le Basque" Maraisa:

          Idzie kaczka, pierwsza kaczka, pierwsza kaczka – plusk!

          Idzie kaczka, druga kaczka, druga kaczka – plusk!
          Idzie kaczka, trzecia kaczka, trzecia kaczka – plusk!
          Idzie kaczka, czwarta kaczka, czwarta kaczka – plusk!
          Teraz płynie w jedną stronę, jedną stronę już.
          Teraz płynie w drugą stronę, w drugą stronę już.

          Tekst fabularyzacji nie musi być ambitny. Powinien jednak być poprzedzony wprowadzeniem i poparty prostymi gestami. To wszystko, a przede wszystkim towarzysząca muzyka sprawiają, że dzieci doskonale się przy nim bawią i poznają utwór muzyczny. Inny sposób realizacji to taniec. Może on być wykonywany solo, w parach, w kole z użyciem rekwizytów lub bez nich. Aż wreszcie można grać na instrumentach razem z orkiestrą. Wcale nie przeszkadza, że orkiestrę słychać z radia, a instrumenty są często własnej roboty. Efekt jest niezwykły! Gram Haendla, Schuberta, Straussa, Maraisa z prawdziwą orkiestrą, na instrumentach.

          Zajęcia z aktywnego słuchania nie przypominają tresury, nie nużą mimo wielokrotnego powtarzania. To same dzieci chcą wielokrotnie doświadczać – słuchać – tego samego utworu, ponieważ za każdym razem mogą być w innej roli, grać na innym instrumencie, mieć nowy rekwizyt czy partnera w tańcu. Sprzyja temu atmosfera panująca na zajęciach, to muzyka jest dla dzieci, a nie one dla muzyki. Aktywne słuchanie ma na celu przybliżenie muzyki klasycznej, uwrażliwienie na nią, ale możliwe jest to tylko wtedy, gdy obcowanie z utworem będzie dawać dzieciom radość. Najważniejsze, by cieszyć się tą aktywnością, przeżywaniem i działaniem.

           

          Dużą pomocą w realizacji założeń tej metody mogą być wskazówki dla nauczycieli, jakie zostawiła Batia Strauss. Dotyczą one sposobu prowadzenia zajęć, postawy nauczyciela:

          • Nauczyciel jest aktywny, wychodzi z propozycją, dlatego bardzo ważny jest początek zajęć, rozbudzenie w dzieciach ciekawości, co się wydarzy.
          • Na zajęciach obowiązuje zasada dobrowolności. Uczestniczą ci, co lubią, których to interesuje. Są obecni, bo to lubią, a nie dlatego, że muszą.
          • Brak rywalizacji. Każdy może zagrać na każdym instrumencie, zostać dyrygentem – częste zamiany w czasie zajęć to obowiązująca
          • zasada.
          • Dyscyplina wynika z sytuacji aktywnej realizacji utworu. Tak jak muzycy w orkiestrze, dzieci muszą słuchać się dyrygenta, współpracować z innymi, by osiągnąć zamierzony efekt. • Ważne, by traktować tę sytuację i swoje role poważnie.
          • Dzieci poznają instrumentarium Orffa, profesjonalne instrumenty, ale też są twórcami własnych – wykonanych z przedmiotów codziennego użytku (np. jak w realizacji utworu Pizzicato).
          • Zajęcia nie są nastawione na szybki efekt (to wymaga wytrwałości i jest długotrwałym procesem), ale jeśli pokusimy się o zaprezentowanie swoich umiejętności publicznie, to nie należy zostawiać dzieci samych sobie. Ważna jest tu rola i wsparcie nauczyciela – dyrygenta i nie trzeba się tego wstydzić. Przecież profesjonalne orkiestry też występują z dyrygentem.
          • Dobór utworów do aktywnej realizacji powinien być bardzo przemyślany. Powinny one być krótkie i łatwe (ale nie banalne), mieć czytelną budowę, coś charakterystycznego, co można w działaniu czy fabule wyeksponować (w Pizzicato jest czytelna budowa ABA, charakterystyczny sposób wydobywania dźwięków z instrumentu poprzez szarpanie strun).

           

          Nie tylko powyższe wskazówki mają ułatwić nauczycielom nauczanie aktywnego słuchania. W tej metodzie zostały wyróżnione kolejne etapy pracy z utworem, dzięki nim dzieci najpełniej odczują muzykę, mogą podjąć aktywność, angażując wszystkie zmysły i całe ciało.