3- latki WIOSENNE PORZĄDKI 4-latki WIOSENNE PORZĄDKI 5- latki WIOSENNE PRZEBUDZENIA 6- latki - NADCHODZI WIOSNA   4- latki JAK POWSTAJE DESZCZ 5- latki WIOSENNE POWROTY 6- latki WIOSENNE SPRZĄTANIE 3-latki "Tajemnice książek" grupa 3 3- latki Zwierzęta domowe grupa 1 3-latki WIELKANOC 4-latki PRZYSMAKI WIELKANOCNE 5-latki WIELKANOC 6-latki JAJKA MALOWANE 3- latki DBAMY O PRZYRODĘ 4- latki DZIEŃ I NOC 5- latki WIOSNA NA WSI 6- latki DZIEŃ I NOC 3- latki ZIEMIA NASZA PLANETA 4- latki DBAJMY O PRZYRODĘ 5-latki DBAMY O PRZYRODĘ 6- latki DBAMY O NASZĄ PLANETĘ 3-latki POLSKA TO MÓJ DOM 4-latki MOJA OJCZYZNA 5- latki MOJA MIEJSCOWOŚĆ 6-latki W ZDROWYM CIELE ZDROWY DUCH 6-latki MIESZKAM W POLSCE 5-latki MOJA OJCZYZNA 4- latki NA WIEJSKIM PODWÓRKU 3- latki WIOSENNA ŁĄKA 6-latki NA WSI 5-latki ŁĄKA W MAJU 4-latki ŁĄKA W MAJU 3-latki MOJA MIEJSCOWOŚĆ, MÓJ REGION 6-latki W ZOO 5-latki ŚWIĘTO RODZICÓW - MOJA RODZINA 4-latki WYCIECZKA DO ZOO 3- latki W KRAINIE MUZYKI 3-latki MAMA I TATA - moi bliscy 4-latki ZABAWY Z MAMĄ I TATĄ 5- latki RUCH TO ZDROWIE 6-latki ŚWIĘTO MAMY, ŚWIĘTO TATY 3- latki DZIEŃ DZIECKA 4- latki DZIECI Z RÓŻNYCH STRON ŚWIATA 5- latki ZABAWY Z MATEMATYKĄ 6- latki DZIEŃ DZIECKA 3-latki ZWIERZĘTA DUŻE I MAŁE 4-latki CO W TRAWIE PISZCZY 5-latki W ŚWIECIE SZTUKI 6-latki ŚWIAT OWADÓW 3-latki LATO 4-latki BEZPIECZNE WAKACJE 5-latki BEZPIECZNE WAKACJE 6-latki UROKI LATA 3- latki WAKACJE 4- latki NIECH ŻYJĄ WAKACJE 5- latki LETNIE PRZYGODY 6 -latki WAKACJE TUŻ TUŻ 10-13.11.2020 Grupa 1 10-20.11.2020 Grupa 3 18-20.11.2020 Grupa 4 16-20.11.2020 Grupa 1 23-26.11.2020 Grupa 4 27.11.2020 Grupa 8 30.11.2020- 4.12.2020 Grupa 8 30.11 - 04.12.2020 Grupa 4 09 - 11.12.2020 Grupa 10 14 - 16.12.2020 Grupa 10 16 - 21.12.2020 Grupa 3 18.01-22.01.2021 Grupa 2 10.03- 12.03 Grupa 8 29.03 - 02.04.2021 Grupa 1 29.03-02.04.2021 Grupa 2 29.03 - 02.04.2021 Grupa 3 29.03 - 02.04.2021 Grupa 4 29.03 - 02.04.2021 Grupa 5 29.03 - 02.04.2021 Grupa 6 29.03 - 02.04.2021 Grupa 7 29.03 - 02.04.2021 Grupa 8 29.03 - 02.04.2021 Grupa 9 29.03 - 02.04.2021 Grupa 10 29.03 - 02.04.2021 Grupa 11 Język angielski - praca zdalna 06-09.04.2021 Grupa 1 06-09.04.2021 Grupa 2 06-09.04.2021 Grupa 3 06-09.04.2021 Grupa 4 06-09.04.2021 Grupa 5 06-09.04.2021 Grupa 6 06-09.04.2021 Grupa 7 06-09.04.2021 Grupa 8 06-09.04.2021 Grupa 9 06-09.04.2021 Grupa 10 06-09.04.2021 Grupa 11 Język angielski - praca zdalna 12-16.04.2021 Grupa 1 12-16.04.2021 Grupa 2 12-16.04.2021 Grupa 3 12-16.04.2021 Grupa 4 12-16.04.2021 Grupa 5 12-16.04.2021 Grupa 6 12-16.04.2021 Grupa 7 12-16.04.2021 Grupa 8 12-16.04.2021 Grupa 9 12-16.04.2021 Grupa 10 12-16.04.2021 Grupa 11 Język angielski - praca zdalna 02 - 08.11.2021 Grupa 11 Język angielski - grupa 11 - praca zdalna 22 - 27.12.2021 Grupa 4 30.12 .2021 - 02.01.2022 Grupa 11 31.01-02.02.2022 Grupa 5 02.02-03.02.2022 Grupa 7 03.02-04.02.2022 Grupa 6

Wspólna praca Nauczyciel-Rodzic-Dziecko - realizujemy programy w domu

06-09.04.2021 Grupa 8

Temat tygodnia: Z kulturą za pan brat 

 

“Kornelia i Stefan” - rozmowa o szacunku na podstawie opowiadania

Joanna M. Chmielewska

Kornelia z rodzicami przyjechała na weekend do Karpacza. Wczoraj chodzili po górach, a dziś…

– Mamo, gdzie dzisiaj pójdziemy? – spytała Kornelka, wyskakując z łóżka.

– Do muzeum, a potem nad wodospad – odpowiedziała mama. – Ubieraj się szybko, jedz

śniadanie i wychodzimy.

Dziewczynka bardzo chciała zobaczyć wodospad, lecz do muzeum wcale jej nie ciągnęło.

Była już kiedyś w muzeum z wujkiem. Widziała tam zbroje rycerskie, miecze, armaty, mundury chyba sprzed stu lat, mapy i tablice z jakimiś napisami. Wujek wszystko czytał i strasznie długo oglądał każdy eksponat, a Kornelka nie mogła doczekać się, kiedy wreszcie stamtąd wyjdą.

– Musimy iść do tego muzeum? – spytała, sięgając po kanapkę.

– Nie musimy, ale chcemy. – Mama wrzuciła butelkę wody do plecaka.

– Kto chce, ten chce – mruknęła Kornelia. – Ty też wolałbyś od razu iść nad wodospad,

prawda? – zwróciła się do ulubionego misia.

Ale Stefan jak zwykle nic nie odpowiedział. Grzecznie siedział w kieszeni sukienki, skąd wystawał mu tylko brązowy łepek.

– Jak w muzeum będzie nudno, to zaczniemy marudzić – szepnęła do niego dziewczynka,

kiedy wychodzili z pensjonatu.

***

Rodzice Kornelii zatrzymali się przed niewysokim długim budynkiem.

– Jesteśmy na miejscu. Córeczko, chcesz przeczytać, jakie to muzeum? – Tata wskazał napis

nad wejściem.

Kornelka niechętnie pokręciła głową. Napis był długi, a ona dopiero uczyła się czytać.

Nie obchodziło jej, co to za muzeum, więc po co miała się męczyć?

– Jestem pewien, że ci się tutaj spodoba. – Tata otworzył oszklone drzwi.

Kornelia odmruknęła coś niewyraźnie i nie rozglądając się, weszła do środka. Wyjęła Stefana

z kieszeni, poprawiła mu kubraczek i kokardkę na szyi.

Tata kupił bilety, pani otworzyła im drzwi do sali i podała mamie informator.

– Mamo, tu są lalki w strojach ludowych! – zdziwiła się Kornelia, podchodząc do pierwszej gabloty. – Pani w przedszkolu pokazywała nam takie na obrazkach. Ojej, zobacz, jaki malutki dzbanek i filiżanki! A jaką kolorową malowaną szafę mają te lalki! I tu też są lalki! – Dziewczynka biegała od jednej witryny do drugiej. – I tutaj! A tam figurki górali i owieczek – mówiła podekscytowana.

– O, ile samochodzików! Ja chciałabym ten niebieski z odkrytym dachem. Jakby się go dało

powiększyć, to dopiero by było! – Kornelia zatrzymała się przed gablotą pełną zabytkowych

modeli aut. Wszystkie były takie śliczne, błyszczące i zupełnie inne od samochodów, które

widywała na ulicach.

– Gdy babcia Ania była mała, to jeździły takie auta? – zapytała.

– Nie. One są jeszcze starsze. Z czasów twojej praprababci – odpowiedział tata.

– To strasznie dawno. – Kornelia nie umiała sobie nawet wyobrazić, kiedy to mogło być.

– Mamo, patrz, lalki babcie. – Dziewczynka wskazała figurki w długich sukniach siedzące

przy stole. – A jakie mają miny. Jakby im się nic nie podobało.

– To posępne kobiety z Holandii. – Mama zajrzała do informatora.

– Hmm… a gdzie ja widziałem przed chwilą podobną minę? Zdaje się, że u jakiejś dziewczynki,

która nie chciała iść do muzeum – zaśmiał się tata.

– Nie wiedziałam, że to będzie takie muzeum. – Kornelia rozejrzała się wokoło. – Tu chyba

są same zabawki – dodała ze zdziwieniem.

– Bo to jest muzeum zabawek – wyjaśnił tata.

– Takie specjalne muzeum dla dzieci?

– Nie tylko dla dzieci. – Mama spojrzała na starszą panią i pana, którzy właśnie weszli do sali.

– Dorośli mogą tu powspominać dzieciństwo, ale także dowiedzieć się wielu rzeczy.

– Na przykład czego?

– Jakimi zabawkami bawiły się i bawią dzieci w różnych stronach świata, z jakich materiałów robiono kiedyś zabawki. A jak się ogląda domki dla lalek, widać, jak ludzie mieszkali, jakie mieli meble i przedmioty w domach…

– Mamo, patrz, jaka malutka łazienka – przerwała Kornelia. – I wanna na złotych nóżkach!

I taki stary piec do podgrzewania wody i złoty prysznic! Babcia Ania mówiła, że jak była mała, też miała taki piec w łazience.

– O właśnie, teraz już wiesz, jak wyglądały dawniej łazienki – powiedziała mama.

– I pokoje, i kuchnie. – Kornelka nie mogła się napatrzeć na domki dla lalek. Rodzice obejrzeli już wszystko, a ona ciągle odkrywała coś nowego; a to miniaturową maszynkę do mielenia w kuchni, a to fortepian w saloniku, a to wyjątkowo śliczną lalkę.

W witrynach przy wyjściu mieszkały misie. Małe, duże, białe, brązowe, beżowe, szare, żółte,

misie chłopcy i misie dziewczynki, misie z bajek i z filmów, na ławeczce siedziała misia panna młoda z welonem na głowie i pan młody w ciemnej kamizelce, a za nimi w wiklinowym fotelu pani misiowa.

A co robił Stefan? Przykleił nos do szyby i wcale nie chciał się ruszyć. Może rozmawiał z misiami w jakimś niesłyszalnym języku?

– Stefanie, musimy już iść. Ale jeszcze kiedyś tu wrócimy. To muzeum jest całkiem fajne,

nie? – Kornelia poprawiła misiowi grzywkę, która przykleiła mu się do czoła. – Ciekawe, co

w muzeum zabawek zostanie z naszych czasów? Jak myślisz?

Ale Stefan, jak to Stefan, nie odpowiedział.

 

Pytania do tekstu:

  • Dokąd rodzice zabrali Kornelkę ?
  • Dlaczego na początku dziewczynka była niezadowolona?
  • Jak zachowywała się Kornelia w muzeum?
  • Czego dowiedziała się podczas zwiedzania ?
  • Co musimy robić, by za wiele lat jakieś inne dzieci mogły zobaczyć, jak wyglądały dzisiejsze zabawki?
  • Co lub kogo trzeba jeszcze szanować? Co to jest szacunek? Jak można okazywać, że się kogoś szanuje?

 

“Szanujemy, gdy…” - mapa myśli
Dziecko na małych kartkach robi rysunki będące odpowiedzią na pytanie  „Co to jest szacunek?” Rodzic przykleja owe kartki na duży brystol z napisem SZACUNEK


Ćwiczenia gimnastyczne : Muzyczna gimnastyka

https://www.youtube.com/watch?v=n7OIPFcyZRU

 

Praca w książce:

Karta Pracy cz. 4 - str. 2-3

“F jak farby” - wprowadzenie litery F, f

 

● Podziel słowo „farby” na sylaby;

● Jaka pierwsza głoska występuje w słowie „farby”?

● Podziel słowo „farby” na głoski;

● Podaj jak najwięcej słów rozpoczynających się na głoskę „f”.

 

„Jestem muzykantem - konszabelantem” - zabawa naśladowcza ze śpiewem

Dzieci zapoznają się z utworem muzycznym, naśladują grę na wymienionych instrumentach muzycznych.

https://www.youtube.com/watch?v=or-xxFjWMy0

 

Pogadanka z dzieckiem:

● Kto to jest artysta?

● Czym zajmuje się artysta?

● Jakie znasz dziedziny sztuki ?

 

Zapraszam na film przedstawiający jedną z dziedzin sztuki - MALARSTWO

https://www.youtube.com/watch?v=H7F-UhPth8k

 

„Fiołki” – zabawa plastyczna

Rodzic ustawia kompozycję z wazonika z fiołkami (lub innymi wiosennymi kwiatami: tulipanami, żonkilami, narcyzami) i dowolnego owocu na tle żółtego materiału (np. koszulka). Zadaniem dziecka jest namalować tą kompozycję farbami.

 

Praca w książce:

Karty Pracy cz. 4 - str. 4-5

Czytanie i Pisanie - str. 61

Kropki, kreski i litery – karta z literą F

 

“Rzeźby” - zabawa ruchowo - naśladowcza

Dzieci podczas słuchania wybranej przez rodzica muzyki maszerują po pokoju. Podczas pauzy przybierają kształt wymyślonej przez siebie rzeźby. Pamiętajcie : nie można się poruszyć ! :)

 

„W drodze na wystawę” – zabawa ruchowa naśladowcza. Dzieci ruchem ilustrują opowiadanie rodzica:

Pewnego dnia dzieci z przedszkola wybrały się na wystawę rzeźb. Założyły buty (naśladują zakładanie butów), kurtki (naśladują zakładanie i zapinanie kurtek) i czapki(naśladują nakładanie czapki). Pomaszerowały na przystanek autobusowy (maszerują w rytmie podanym przez R.). Zaczekały na autobus (stoją kilka sekund), a gdy podjechał, wsiadły do niego (trzy kroki z wysokim unoszeniem kolan). Autobus ruszył (szybki trucht), ale co jakiś czas zatrzymywał się na różnych przystankach (zatrzymują się na przerwę w rytmie). Gdy dojechały na miejsce, wysiadły z autobusu (trzy kroki z wysokim unoszeniem kolan) i weszły do muzeum (pięć kroków do przodu). Tam zdjęły czapki i kurtki i powiesiły na wieszakach (naśladują zdejmowanie i wieszanie). Spacerowały pośród eksponatów (kroki w bardzo wolnym tempie), z uwagą im się przyglądały (mocne skręty głowy w prawo i lewo) i podziwiały (ruchy głową w kierunku ramienia w jedną i drugą stronę). Gdy już wszystko zobaczyły, założyły kurtki i czapki (naśladują ubieranie się), poszły na przystanek (marsz), wsiadły do autobusu (3 kroki z wysokim unoszeniem kolan) i szybko pojechały w drogę powrotną (bieg w szybkim tempie). Wysiadły (trzy kroki z wysokim unoszeniem kolan) i pomaszerowały do przedszkola (marsz). Gdy zdjęły ubranie i buty (naśladują czynności), zmęczone położyły się na podłodze (leżenie na plecach i 4 głębokie wdechy i wydechy).

 

„Wiosenna wystawa” - zapoznanie się z treścią opowiadania

Beata Gawrońska

Ignacy mieszkał w bloku z rodzicami i starszą siostrą Marcelą. Właśnie zaczynała się wiosna. Chłopiec bardzo lubił, gdy robiło się coraz cieplej, trawa zaczynała zielenieć, a drzewa nie były już szarobrązowe, bo na gałęziach pojawiała się zieleń – znak, że za chwilę z pąków rozwiną się liście. Chłopiec nie mógł się już doczekać, kiedy w skrzynce na balkonie zobaczy pierwsze wiosenne kwiaty. Cebulki posadzili z mamą jesienią, a on – choć dobrze wiedział, że zimą nic tam nie wyrośnie – i tak od czasu do czasu sprawdzał, czy może pojawił się choć malutki kiełek. Z kulturą za pan brat TYDZIEŃ XXXI Planeta dzieci Sześciolatek Przewodnik metodyczny. Część 4. 23 Pewnego dnia Marcela wpadła jak bomba do domu. – Jutro w hali obok naszego bloku będzie można oglądać wiosenną wystawę – zawołała od progu. – Czy będę mogła się tam wybrać? – Spojrzała na mamę. – Oczywiście – odpowiedziała mama. – Pójdziemy wszyscy. Ignacy aż klasnął z radości, tak spodobał mu się pomysł tej wycieczki. Chłopiec był już kilka razy na wystawach. Wiedział, że ogląda się na nich różne rzeczy nazywane eksponatami, które są poustawiane tak, by każdy je dobrze widział, i mają etykietki z nazwami. Widział obrazy, rzeźby, a nawet dziwaczne meble, którymi zachwycała się mama, choć krzesło wcale nie przypominało krzesła, tylko jakby korzeń drzewa. Następnego dnia wstał wcześnie rano, wyszykował się i nawet przygotował dla wszystkich kanapki, byleby tylko jak najszybciej wyruszyć. – No, szybciej, szybciej – pospieszał Marcelę, która w skupieniu chrupała paprykę. Gdy w końcu wyszli z domu i dotarli do hali, zrobiło się pięknie, kolorowo i wiosennie. Na olbrzymich stołach i na podłodze nie wiadomo skąd pojawiła się trawa, a obok stały tulipany w tysiącach kolorów, hiacynty, żonkile, narcyzy i inne kwiaty, których Ignaś nie znał. W powietrzu unosił się cudny zapach. Nagle Ignacy zobaczył dwoje dzieci, które wbiegły na trawę i zerwały kilka tulipanów. Na szczęście jakiś pan, chyba ich tata, szybko je do siebie przywołał. Przykucnął i patrząc im prosto w oczy, zdecydowanym głosem coś tłumaczył. Ignacy domyślił się, o czym mówił – przecież na wystawie nie wolno dotykać eksponatów, a już na pewno nie można ich niszczyć. Służą do oglądania i podziwiania przez wszystkich. – Zobacz – pokazał Marceli – obok wejścia jest stoisko, na którym można kupić takie same kwiaty i zabrać do domu. Nie wiem, po co te dzieci je zrywały… Marcela chciała coś odpowiedzieć, ale jej uwagę odwróciły najpiękniejsze narcyzy, jakie w życiu widziała. Pobiegła szybko w tamtym kierunku, a Ignacy za nią. Mama, Marcela i Ignacy bardzo długo chodzili jeszcze po terenie wystawy i podziwiali wystawione kompozycje. Na szczęście już nikt nie próbował dotykać czy zrywać kwiatów. – Bardzo dobrze się dziś zachowywaliście – pochwaliła mama. – W nagrodę możecie sobie wybrać po jednej doniczce z kwiatkiem na stoisku handlowym. Ignaś wybrał piękne żółte tulipany, które kojarzyły mu się z ciepłym wiosennym słońcem. Marcela wprost nie posiadała się z radości, że może zabrać do domu narcyzy, które tak ją zachwyciły. Gdy rodzina opuściła wystawę, Ignacy zauważył, że dwoje dzieci, który wcześniej zrywały tulipany, także niesie po doniczce z kwiatami. I – co najważniejsze – obchodzi się z nimi bardzo ostrożnie i z szacunkiem. „Chyba rozmowa z tatą pomogła” – pomyślał. Po powrocie do domu Ignaś postawił doniczkę z tulipanami na parapecie i pielęgnował je codziennie. A po kilku dniach pojawiły się też hiacynty w skrzynkach na balkonie. Teraz było już pewne, że nadeszła wiosna.

 

Po wysłuchaniu opowiadania dzieci odpowiadają na pytania rodzica:

  • Dokąd poszedł Ignaś z mamą i siostrą?
  • Jakie eksponaty oglądał?
  • Co wydarzyło się na wystawie? Co to jest wystawa?

 

„Wiosna w sztuce” – zabawa plastyczno-konstrukcyjna.

Do wyboru hiacynt lub tulipan.

 

Potrzebne materiały: kolorowe kartki A4 (białe, różowe, fioletowe, zielone, niebieskie), nożyczki, klej

 Hiacynty. Dzieci składają kartkę A4 wzdłuż długiego brzegu 2 razy, dzieląc ją na 4 kawałki. Każdy pasek tną na centymetrowe kawałki wzdłuż krótkiego brzegu i sklejają w kółko. Na owalu naklejają kółka jedno obok drugiego w różne strony. Zieloną kartkę składają na pół i rozcinają wzdłuż linii zagięcia. Jedną część składają 3 razy na pół wzdłuż długiego brzegu – powstanie łodyżka. Z drugiej połowy robią liście – składają na pół i wycinają kształt liścia przez całą długość kartki. Łączą wszystkie elementy, doklejając do łodygi kwiat i liście.

Z kwiatów robią kompozycję na kartonie – oddzierają kawałki zielonych i niebieskich pasków w różnych odcieniach, komponują trawę i tło.

 

Potrzebne materiały do przygotowania tulipana (szablon kropli, kolorowe kartki (czerwone, żółte, pomarańczowe, białe, zielone, niebieskie), nożyczki, klej, ołówek

Tulipany. Dzieci od szablonu odrysowują kształt kropli – dla dziecka 3 krople. Dwie z ich składają na pół, wzdłuż osi symetrii. Zieloną kartkę składają wzdłuż długiego boku i rozcinają na pół. Przez wielokrotne składanie tworzą łodygę. Naklejają na nią niezłożoną kroplę ostrym końcem do góry. Na kroplę naklejają dwie złożone tak, by stykały się na dole i rozchodziły na boki na górze z linią zagięcia od środka. Z drugiej połowy zielonej kartki robią liść (tak samo jak liść hiacynta) i doklejają go do łodygi.

 

 

 

Praca w książce:

Karty Pracy 4 - str. 6

Liczenie - str. 6

 

Zagadki o instrumentach:

 

• Duża albo mała,

Jak u słonia zwie się.

Gdy zaczynasz w nią dmuchać

Melodia się niesie. (trąbka)

 

• Zrobione są z drewna

Cztery struny mają

Gdy pociągniesz po nich smyczkiem

To pięknie zagrają. (skrzypce)

 

• Ma trzy grube nogi

Mnóstwo zębów białych

Gdy mistrz przy nim siądzie

Koncert da wspaniały.

(fortepian)

 

• Długi, siedem dziurek ma,

kiedy w niego dmuchniesz ładne dźwięki gra.

(flet)

 

Zapraszamy na koncert - Filharmonia Dzieciom

https://www.youtube.com/watch?v=aS-HPa-AY7E

 

„Kapela” - naśladowanie ruchów podczas słuchania piosenki:

https://www.youtube.com/watch?v=0XAinVz-_AM

 

Zagadki słuchowe

Instrumenty muzyczne, wyklaskiwanie podanego rytmu

https://www.youtube.com/watch?v=rXaURvBhjsI

 

Malujemy muzykę

Dzieci słuchając utwór Vivaldiego “Wiosna” malują farbami swoje odczucia dotyczące utworu.

https://www.youtube.com/watch?v=jdLlJHuQeNI

 

„Artystyczna woda” – doświadczenie dla chętnych

Potrzebne materiały (6 szt. szklanek/słoików , papierowe ręczniki, woda w dzbanku, farby lub kolorowe tusze, kartki, kredki, marker)

Rodzic kieruje polecenia: Do 3 szklanek nalejcie wodę tak, by sięgała do połowy szklanki. Zaznaczcie na szklankach poziom wody czarnym markerem. Wodę w każdej szklance zabarwcie innym kolorem farby. Ustawcie szklanki w szeregu tak, by co druga była pusta. Z ręczników zwińcie sznurki i połączcie nimi szklanki w szeregu.

Na kartkach narysujcie, jak wygląda doświadczenie. Dzieci rysują 6 prostokątów, co drugi kolorowy, na górze łączą je liniami. Obserwujcie, co się dzieje, a gdy będzie widać zmiany, zaznaczajcie je na swojej karcie obserwacji.

Aby uzyskać efekt szybko, szklanki należy zapełnić do 2/3 wysokości. Dzieci odstawiają szklanki  i co jakiś czas sprawdzają, rysując efekty. Na koniec podsumowują wspólnie swoje

obserwacje.

https://www.youtube.com/watch?v=piLwOig5_Kg

 

Praca w książce:

Karty Pracy 4 - str. 7

Czytanie i Pisanie - str. 62

Liczenie - str. 62

Wyprawka – litera „F”

Aktualności

Kontakt

  • Przedszkole Miejskie Nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi w Stargardzie
    73-110 Stargard
    ul. Spichrzowa 6

    Oddziały zamiejscowe:
    73-110 Stargard ul. Limanowskiego 9
  • (91) 577 10 87
    oddziały ul. Limanowskiego 9 - tel. 726126999

Galeria zdjęć

BIP