6- latki - NADCHODZI WIOSNA
Nadchodzi Wiosna ! 23.03- 27.03.2020 |
Cele: - poszerzanie wiadomości na temat charakterystycznych zmian zachodzących w przyrodzie wiosną, - ćwiczenia percepcji słuchowej, - rozwijanie mowy i myślenia, - utrwalanie poznanej litery „s, S” drukowanej i pisanej, - rozumienie stałego następstwa dni tygodnia, - ćwiczenia manualne dłoni, - bogacenie słownictwa dzieci, - rozwijanie opiekuńczej postawy wobec przyrody. |
Poniedziałek – temat: Kto spotkał wiosnę? 1. „Jak ślimak spotkał wiosnę’’ opowiadanieA. Galica załącznik nr 1
- Kto pierwszy zauważył wiosnę?( ślimak) - Jak wiosna była ubrana? - Co robiła wiosna? Zabawa „Podziel na głoski wiosenne wyrazy”- dzielenie wyrazów na głoski – wiosna, krokus, motyle, tulipany, biedronka. Zabawa ,,Wiosenne zdania” dziecko układa zdanie z wyrazem: żaba, ślimak, motyle, kwiaty,…np. Zielona żaba skacze po łące, Ślimak ma kolorową skorupkę. Zabawa „Prawda czy fałsz?”-dziecko odpowiada TAK\NIE - Ślimak to ptak. - Wiosną słońce grzeje mocniej.- Wiosną topi się śnieg. - Zimą kwitną kwiaty. - Przebiśniegi i krokusy to pierwsze wiosenne kwiaty. - Wiosną przylatują ptaki z ciepłych krajów. - Przedwiośnie to zapowiedź jesieni. - W marcu jak w konewce. 2. „Ślimak” lepienie z plasteliny- doskonalenie umiejętności manualnych. |
Wtorek – temat:Sukienka pani Wiosny – utrwalanie litery s, S 1.Rymowanka Wiosna ma z polnych kwiatów sukienkę,
2. Projektowanie sukienki (dziewczynki) i samochodu (chłopcy) dla Pani Wiosny- praca wg pomysłu dziecka. |
Środa – temat: Wiosenna zgaduj-zgadula 1.Quiz wiosenny
Nadeszła kalendarzowa ........... Dni są coraz .............. Częściej świeci ........... Czasem pada ................
2. To już wiosna- malowanie farbami plakatowymi wiosennego krajobrazu–ćwiczenia manualne dłoni, utrwalanie nazw kolorów.
|
Czwartek – temat:Wiosenny tydzień 1. „Tydzień” wiersz W. Chotomska załącznik nr 3
2. „Mój tygodniowy kalendarz”- dziecko przygotowuje kalendarz z pomocą rodzica- kartka A-4 podzielona na 7 kolumn i trzy wiersze. W najwyższym wierszu są napisane dni tygodnia, w kolejnym wierszu dzieci rysują kropki dla oznaczenia kolejności dni w tygodniu, najniższy to miejsce na rysunki dzieci co robiły każdego dnia. |
Piątek – temat:Zakładamy wiosenną hodowlę 1. Zielony ogródek w domu- sadzenie cebuli, fasoli, sianie rzeżuchy
2.Prace porządkowo- gospodarcze – sprzątanie miejsca pracy, dokładne mycie rąk. |
WAŻNE!
Przypominamy dzieciom o :- konieczności mycia rąk z przestrzeganiem kolejnych etapów,
- konieczności korzystania z chusteczek higienicznych,
Dbajcie o narządy zmysłów- nie dotykamy oczu, ust, nosa brudnymi rękami.
Pamiętajcie o konieczności codziennego spożywania owoców i warzyw.
Pijcie dużo wody niegazowanej.
Serdecznie pozdrawiamy!!!
opracowały: Mariola Teplicka, Teresa Półtorak, Katarzyna Wolska
Załącznik nr 1
Opowiadanie ,,Jak ślimak spotkał wiosnę’’
Wczesnym rankiem, gdy wszyscy jeszcze spali, a słońce wysuwało pierwsze promyki
spod kołderki, drogą maszerowała Wiosna. Pierwszy zobaczył Wiosnę zaspany ślimak.
Wyciągnął szyję i z ciekawością przyglądał się dziwnej osobie. Wiosna była ubrana
w zielone spodnie – ogrodniczki z wypchanymi kieszeniami i słomkowy kapelusz.
Dźwigała wielki plecak, a w ręce trzymała kolorową konewkę.
- Wiosna idzie – mruknął ślimak – czas więc i na mnie – i pomaszerował za Wiosną.
Tymczasem Wiosna usiadła na skraju drogi i otworzyła plecak. Najpierw wyjęła
z niego kolorowe kwiaty. Garść przebiśniegów posadziła po jednej stronie strumyka,
a kępkę fioletowych krokusów po drugiej stronie.
- Ładnie, ładnie – mruknął Ślimak.
A Wiosna już sadziła tulipany. Było im troszkę chłodno, więc stuliły się w pączkach,
jeden pod oknem Kubusia, drugi przy budzie Reksia, a trzeci i czwarty pod oknami
babci. Ślimak przyglądał się temu uważnie i próbował policzyć tulipany, ale stale
się mylił i musiał zaczynać od początku. Za domem Wiosna chodziła od drzewa do
drzewa i chuchała na małe pączki, głaskała drzewa po gałęziach i coś do nich
cichutko szeptała, aż drzewa obudziły się i wypuściły pierwsze listki.
Zaciekawiony Ślimak przyglądał się i czekał: - Co ta Wiosna jeszcze wymyśli?
Tymczasem Wiosna wyjęła z plecaka wielki grzebień i powiedziała
– Teraz uczeszemy czuprynę łąki – i zaczęła machać grzebieniem
po ziemi. Po chwili szara trawa odżyła, zazieleniła się, a Wiosna
uśmiechnęła się zadowolona.
Ślimak wdrapał się na najwyższą łodyżkę, żeby lepiej widzieć, co będzie dalej. Wiosna szukała czegoś po kieszeniach swoich spodni i po chwili wyjęła stamtąd garść zielonych żabek, które wypuściła na trawę.
Z plecaka wyciągnęła zaspane biedronki i motyle.Położyła je delikatnie na ziemi, otworzyła pudełko z farbami i pomalowała skrzydła motyli na żółto, niebiesko, pomarańczowo
albo w kolorowe kółeczka. Później zrobiła kropki na skrzydełkach biedronki i znowu zaczęła czegoś szukać w kieszeniach.
Ślimak wyciągnął szyję – Co ona tam jeszcze ma? – mruczał.
Wiosna delikatnie wyjęła z kieszonki maleńkiego skowronka, podniosła go wysoko, wysoko do nieba i powiedziała:
- Śpiewaj głośno, niech wszyscy wiedzą, że już przyszłam.
Słońce płynęło po niebie i uśmiechnęło się wesoło, skowronek trzepotał skrzydełkami i dzwonił jak mały dzwoneczek, a Wiosna położyła się pod drzewem żeby odpocząć.
- Och – pomyślał ślimak – śliczna jest ta Wiosna, jak będę duży, to chyba się z nią ożenię.
Załącznik nr 2
Wiosenne zagadki
Nadchodzi po zimie.
Znasz dobrze jej imię.Kroczy w kwiatów pąkach
I w promieniach słonka.(wiosna)
Mówią – że w nim jak w garncu, nieustanna zmiana. Słońce grzeje w południe, mrozek szczypie |
Przez śnieg się odważnie przebijam.
Mróz nawet mnie nie powstrzyma.
Mam listki zielone, tak jak wiosna,
a dzwonek bielutki jak zima. (przebiśnieg)
Mleczka nie piją, myszek nie jedzą, |
Czarno-biały fraczek
Buciki czerwone
Umykają żaby
Gdy idzie w ich stronę.(bocian)
Żółte i gorące,
na błękitnym niebie.
Ogrzewa Ziemię,
zwierzęta i ciebie.(słońce)
Kropelki wody
na głowy padają.
Wszyscy przed nimi
Pod dach uciekają.(deszcz)
Czujemy go na twarzy,
włosy nam rozwiewa.
Jest niezbędny dla żeglarzy,
głośno szumi w drzewach.(wiatr)
Deszcz ze słońcem
razem utkali,
wiszący na niebie
kolorowy szalik.(tęcza)
Załącznik nr 3 wiersz „ Tydzień"Naokoło świata chodzi
najdziwniejsza z wszystkich rodzin.
Poniedziałek idzie przodem,
za nim Wtorek ciągnie Środę
czwarte miejsce tuż po Środzie
zajął Czwartek w tym pochodzie
Piątek depce mu po piętach
a Sobota jak najęta
wciąż językiem miele, miele
i narzeka na Niedzielę:
-Wiecznie z tobą są kłopoty,
bo umykasz od roboty
i narażasz się na kpiny,
zamiast przykład brać z rodziny!
Poniedziałek – chłopak złoty,
pierwszy spieszy do roboty.
Wtorek – krząta się jak pszczoła,
Środę - chwali cała szkoła,
Czwartek - robi sam porządki,
Piątek - uczy się na piątki,
ja jak mogę, tak pracuję,
a ty co? A ty próżnujesz!
Tu Niedziela się odzywa:
-A kto za was odpoczywa?